ORP MYŚLIWY
- Okręt flagowy dowódcy Wybrzeża Morskiego -
ORP MYŚLIWY - dawny ścigacz okrętów podwodnych w roli okrętu flagowego dowódcy polskiej floty.

----------Polska Marynarka Wojenna wiosną 1921 roku dysponowała zespołem okrętów, na który składały się dwie kanonierki
zakupione w Finlandii (
ORP GENERAŁ HALLER i ORP KOMENDANT PIŁSUDSKI) oraz cztery poniemieckie trałowce (OORP
JASKÓŁKA, MEWA, CZAJKA i RYBITWA). Tworzyły one tzw. dywizjon ćwiczebny, który miał szkolić na morzu załogi różnych
specjalności. Niesnaski między dowódcą dywizjonu, komandorem porucznikiem Henrykiem Pistelem, dawnym austriackim
specjalistą podwodnikiem, a komandorem Jerzym Świrskim, dowódcą Wybrzeża Morskiego, spowodowały zakup nowej
jednostki, na której mógł być podniesiony proporczyk drugiego z wymienionych dowódców. Tak wspomina tę historię
komandor
Jerzy Kłossowski, naoczny świadek narodzin polskiej floty:

--------"Komandor Świrski z właściwym sobie uporem dotąd walczył o proporczyk, aż wreszcie uzyskał zgodę admirała
Porębskiego na zakup małej jednostki, swego rodzaju awizo, i podniesienie na niej tego znaku. Znaleziono w Gdańsku ścigacz
okrętów podwodnych produkcji amerykańskiej czasu wojny, który bliżej nieznanymi drogami trafił do Gdańska jako demobil. Był
już sfatygowany, ale wyglądał imponująco. Około 100 ton wyporności, z dwoma silnikami, z miejscami na działko i dwa kaemy.
Po doprowadzeniu go do gotowości morskiej otrzymał on nazwę:
ORP MYŚLIWY. Na początku lata 1921 r. znalazł się w
Pucku i został okrętem flagowym dowódcy Wybrzeża Morskiego. Dowódcą został kapitan mar. Mieczysław Rudnicki, który na
Morzu Czarnym służył na ścigaczach. Załoga składała .się z około 10 podoficerów i marynarzy. Prędkość jego wynosiła wówczas
około 20 węzłów, ale ze względu na zużycie silników nie był on pewny w ruchu. Zakotwiczono go na redzie w Pucku i odtąd miał
być postrachem dla okrętów zawijających do tego portu. Komandor Świrski polecił bowiem na swoim okręcie flagowym
zarządzić wachty sygnałowe dla przekazywania różnorodnych poleceń na okręty. Mnie zlecił w obecności Rudnickiego, który
notabene był moim kolegą z promocji, czuwanie nad właściwym wykonaniem wydanych zarządzeń. Ponieważ okręty dywizjonu
ćwiczebnego miały polecenie częstego zawijania do Pucka zarówno w celu uzupełniania zapasów, jak na postoje wypoczynkowe,
przeto
MYŚLIWY miał sporo roboty. Komandor Świrski w mojej obecności kontrolował funkcjonowanie sygnalizacji między
okrętami dywizjonu ćwiczebnego i
MYŚLIWYM. W tym celu przychodził do portu, zlecał mi przekazanie różnych rozkazów na
punkt łączności, po czym oceniał sprawność ich wykonania. Zwłaszcza czuły był na punktualne podnoszenie i spuszczanie bandery
na
MYŚLIWYM i mnie zlecał kontrolowanie tej tradycyjnej czynności. Pewnego razu pech chciał, że kapitan Rudnicki spóźnił się
z podniesieniem bandery, właśnie gdy Świrski znajdował się w porcie. Komandor polecił mi natychmiast udać się na
MYŚLIWEGO i ustalić przyczynę tego zaniedbania. Dobrze się stało, że komandor nie czekał na mój powrót i wrócił do
dowództwa, bo Rudnickiego akurat nie było na okręcie. Wynik mej wizyty na
MYŚLIWYM był taki, że odpowiedzialność spadła
na... zegar okrętowy. Wówczas komandor Świrski polecił mi natychmiast zażądać od Biura Hydrograficznego zakupienia w
Gdańsku dla okrętu flagowego precyzyjnie chodzącego zegara. Stary zegar, który wcale nie był taki zły, trafił do mego służbowego
pokoju, a nowy upiększył
MYŚLIWEGO."

---------"Pierwszy flagowy okręt naszej floty mało miał okazji do pokazywania na wodach Zatoki Gdańskiej powiewającego na
nim proporczyka najwyższej władzy marynarki wojennej na wybrzeżu. W ciągu lata 1921 r. przypominam sobie jego dwa lub trzy
wypady do Gdyni czy na Hel. Dowódca Wybrzeża Morskiego nie miał bowiem wielkiej inklinacji do przeprowadzania inspekcji
okrętów w ruchu."
---------Ciagłe kłopoty z silnikiem spowodowały, że MYŚLIWY z dniem 15 stycznia 1926 został skreślony z listy floty. Brak
udokumentowanych informacji na temat dalszych jego losów. Spotyka się w polskim pismiennictwie informacje, że zakupił go
pewien fiński przedsiębiorca, lub, że po prostu rozebrano jego drewniany kadłub na ... opał.
________________________________________________________________  
-
FACTA   NAUTICA -
dr Piotr Mierzejewski, hr. Calmont
.
Galeria Erotycznych Pocztówek
EROTIC POSTCARDS
-    MARYNARKA WOJENNA     -     STATKI     -     OKRĘTY     -     WRAKI    -   KATASTROFY   -    MARYNARKA HANDLOWA     -   
Ścigacze okrętów podwodnych