|
|
|
|
|
|
|
|
- MORZE | MARYNARKA HANDLOWA | STATKI | OKRĘTY WOJENNE | WRAKI | MARYNARKA WOJENNA | ŻEGLUGA -
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ORP PIAST - Pierwsza akcja ratownicza - PIOTR MIERZEJEWSKI -
|
|
|
|
Okręt ratowniczy ORP PIAST po wejściu do służby w roku 1974. Skan fotografii zamieszczonej w Combat Fleets of the World 1982/82. -
|
|
|
|
|
|
Okręt ratowniczy Marynarki Wojennej ORP PIAST ma już za sobą ponad 40 lat ciężkiej i bardzo odpowiedzialnej służby. Pomyślałem więc sobie, że warto przypomnieć Czytelnikom FACTA NAUTICA jego pierwszą akcję ratowniczą, tym bardziej, że była prowadzona w ekstremalnie trudnych warunkach i to przez dłuższy czas.
|
Okręt wszedł do służby 26 stycznia 1974 roku. Od pierwszego podniesienia bandery nie minął nawet miesiąc, gdy ORP PIAST otrzymał rozkaz udania się na wody północnoatlantyckie w rejon półwyspu Labrador (wschodnia Kanada). Na tym odległym akwenie trzeba było odnaleźć unieruchomiony radziecki trawler myśliwsko-łowczy SIERIEBRIANKA i przyholować go Gdańska. Sprawa ta miała dla Polski wielkie znaczenie, gdyż radziecka jednostka zbudowana została w roku 1973 w gdańskiej Stoczni Północnej i wciąż znajdowała się w okresie gwarancyjnym. Statek musiał więc przejść naprawę w Gdańsku. Na domiar złego, Polskie Ratownictwo Okrętowe nie było w stanie podjąć się holowania, gdyż wszystkie jego holowniki wypełniały w tym czasie inne zadania.
|
|
|
SIERIEBRIANKA, radziecki trawler myśliwsko-łowczy (projekt B-422). Fotografia wykonana w czasach ZSRR. Autor nieznany. -
|
|
20 lutego 1974 roku ORP PIAST opuścił Gdynię i ruszył po SIERIEBRIANKĘ. "Dziennik Bałtycki" w numerze z 21 marca 1974 roku zamieścił na temat tego wydarzenia artykuł zatytułowany "Żołnierze gospodarce narodowej. ORP PIAST wykonał pierwsze zadanie". Cytuję fragmenty tego tekstu poniżej.
|
"... kierownictwo stoczni zwróciło się do dowództwa Marynarki Wojennej z prośbą o użycie do akcji holowniczej nowo zbudowanego również przez tę stocznię okrętu ratowniczego PIAST."
"Przy stanie morza do 10 stopni w skali Beauforta okręt dotarł do zagrożonej jednostki. Przedzierał się przez pola lodowe i niemal otarł się o wielką górę lodową. W dniach od 1 do 5 marcza z małymi przerwami trwał potężny sztorm. Mimo fali pod kadłub wchodził doskonały płetwonurek, st. bosman Bogusław Piekarczyk, który smarował co pewien czas hol w miejscu narażonym na największe tarcie. Całe holowanie trwało 12 dni. W nocy z 19/20 marca okręt zawinął na redę portu Gdańsk przekazując holowaną jednostkę stoczniowcom. Całość trasy wyniosła 5400 mil morskich, a więc z holem około 2700 mil. Łatwo wyliczyć, że załoga PIASTA uzyskała rekordową w naszym ratownictwie morskim średnią szybkość holowania 9,5 węzła przyczyniając gospodarce narodowej poważnych oszczędności."
"Na nabrzeżu późną nocą oczekiwali na okręt przedstawiciele dowództwa Marynarki Wojennej." -
|
|
Wrak trawlera SIERIEBRIANKA, wyrzuconego przez sztorm w 2004 roku na brzeg wyspy Sachalin w rejonie Korsakowa. Fotografia wykonana 30 września 2010 roku. Źródło: fleetphoto.ru / Amur1973. -
|
|
|
|
|
Opublikowano 14 stycznia 2016 r.
|
|
|
___________________________________________
FACTA NAUTICA dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|