Facta Nautica
 
Facta Nautica
Facta Nautica - internetowy magazyn nautologiczny
|||-  MARYNARKA WOJENNA  -  OKRĘTY  -  STATKI  -  WRAKI  -  MARYNARKA HANDLOWA  -|||
           
 
       
           
s/s SANKT LORENZ
- Statek "Króla Bałtyku" w Wolnym Mieście Gdańsk -

Piotr Mierzejewski
.
 
 
Niemiecki frachtowiec s/s SANKT LORENZ w porcie gdańskim na zdjęciu z lat 30. ubiegłego wieku.
Autor zdjęcia nieznany.
.
 
Wpadło mi w ręce stare zdjęcie, pochodzące najprawdopodobniej z lat trzydziestych XX wieku. Odręczny napis na jego
odwrocie składa się tylko z jednego słowa -
Danzig. Na fotografii tej widać mały parowiec o nazwie SANKT LORENZ,
przycumowany przy nabrzeżu i stojący przy nim niewielki holownik, z widocznym na rufie napisem
Danzig.
Spróbowałem dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego statku.

Jak się okazuje, był to frachtowiec z floty niemieckiego armatora, Arthura Sommera (zmarł 4 sierpnia 1947),
szczycącego się przydomkiem "Król Bałtyku" (
"König der Ostsee"). Utworzył on i rozbudował firmę rodzinną,
wyspecjalizowaną w żegludze i transporcie ma Morzu Bałtyckim i Północnym. SANKT LORENZ na jego zamówienie
wybudowała stocznia
Norddeutsche Union Werke (obecnie Elbewerft Boizenburg) w Boizenburgu w roku 1924. Według
Lloyd's Register, Steamers & Motorships, 1938-39 była to jednostka o pojemności 641 BRT, wymiarach 54,28 x 8,93 x
3,96 m. Napędzała go trzycylindrowa maszyna parowa o potrójnej ekspansji, mocy 60 NHP, wyprodukowana przez
Waggon und Maschinenbau A.G. w Görlitz.

O dziejach SANKT LORENZ trudno cokolwiek interesującego powiedzieć. W prasie przedwojennej można znaleźć co
najwyżej pojedyncze wzmianki o jego wejściach i wyjściach z Gdańska. Wojnę przetrwał i nadal pływał pod tą samą
nazwą pod flagą przedsiębiorstwa rodziny Sommer, tyle tylko, że zmienił port macierzysty - do roku 1948 była nim
Lubeka, a póżniej Brema. O jego finalnych losach zadecydowała kolizja, do której doszło 18 listopada  roku 1953 na
wodach Skaldy. Zderzył się wówczas z idącem z Nowego Jorku statkiem FLYING SPRAY. Uszkodzenia jakie wtedy odniósł
były na tyle poważne, że remont okazał się nieoplacalny. W roku 1954, po 30 latach służby, sprzedano go na złom.
Zainteresowanych jego dziejami - o ile tacy w ogóle się znajdą - odsyłam do
Stiftung Hanseatisches Wirtschaftsarchiv w
Hamburgu, gdzie rodzina Sommer zdeponowała wszystkie zachowane materiały, tyczące swojej firmy.
           
           
        Opublikowano 4 września 2024
____________________________________________________________________________________

Facta Nautica
dr Piotr Mierzejewski
od 2003
           
 
Facta Nautica
 
           
 
Sztandary