HMS G3 Brytyjski okręt podwodny typu 'G' - I wojna światowa
|
|
|
|
|
Brytyjski okręt podwodny HMS G3. The British 'G'-class submarine HMS G3 of the Royal Navy from World War I. Built by Chatham Dockyard. Laid down: 1 October 1914. Launched: 22 January 1916. Commissioned: 13 April 1916. Sold for breaking up at Sunderland on 4 November 1921. During her passage to the breakers in early December 1921, she broke free of her tow.
|
|
----------Brytyjski okręt podwodny HMS G3 był jedną z czternastu jednostek typu 'G', opartego na projekcie typu 'E'. Konstruktorom przyświecał bardzo konkretny cel - okręty typu 'G' miały służyć głównie do wykrywania i niszczenia U-Bootów przedzierających się przez kanał La Manche (English Channel). Charakterystycznym rysem konstrukcji typu 'G' było nietypowe uzbrojenie torpedowe. Okręty te, oprócz czterech dziobowych wyrzutni torpedowych kalibru 457 mm, miały jedną rufową kalibru 533 mm, przeznaczoną w założeniu do niszczenia celów opancerzonych.
---------HMS G3 wybudowany został przez stocznię Chatham Dockyard, w której powstały także cztery jednostki bliźniacze: HMS G1, HMS G2, HMS G4 i HMS G5. Budowę HMS G3 rozpoczęto 1 października 1914 roku, zaś ceremonia wodowania miała miejsce 22 stycznia 1916 roku. Zaszczytnej roli matki chrzestnej podjęła się Mrs. Erskine, żona kapitana Seymour Erskine ADC, RN. Okręt oddano do służby 13 kwietnia 1916.
---------O działalności bojowej HMS G3 niewiele można znaleźć wiadomości. Nic nie wskazuje na to, aby odniósł jakikolwiek sukces. Zgodnie ze swoim przeznaczeniem czatował na Morzu Północnym na U-Booty, lecz były to działania bezskuteczne. Wiadomo, że jedno z takich nieudanych "polowań" prowadził we wrześniu 1917 razem z bliźniaczymi HMS G4, HMS G7 i HMS G11.
---------4 listopada 1921 sprzedany został na złom. Parę tygodni później, na początku grudnia, zerwał się z holu w drodze do portu w Sunderland, gdzie miał być pocięty. Morze nieoczekiwanie po prau dniach wyrzuciło go na brzeg w Scalby Mills, na północ od Scarborough. Wrak stał się lokalną sensacją, zwłaszcza, gdy jego fotografia pojawiła się w gazecie Scarborough Evening News. Rozpoczęła się "dzika" penetracja kadłuba, doszło nawet do rozprawy przed miejscowym sądem dla nieletnich przewciwko chłopakowi, który wykręcił jakąś mosiężną śrubę. Nieborak skazany został na pokrycie kosztów sądowych, które wyniosły ... jednego szylinga.
---------Któregoś grudniowego dnia morze zabrało wrak równie niespodziewanie jak go wyrzuciło. Także i tym razem okręt nie zatonął. lecz wylądował na przybrzeżnych skałach u podnóża klifu Buckton. Miejscowy przedsiębiorca po nabyciu praw do niego, częściowo go zezłomował. Części kadłuba i mechanizmów pozostały jednak na brzegu do dziś.
|
|
|
- FACTA NAUTICA - dr Piotr Mierzejewski, hr. Calmont
|
|
|
|