|
|
|
|
|
|
||| - MARYNARKA HANDLOWA - MORZE - STATKI - OKRĘTY WOJENNE - WRAKI - MARYNARKA WOJENNA - |||
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
WŁOCHY
|
|
ALVISE DA MOSTO - Bohaterski bój włoskiego niszczyciela - II wojna światowa - "Wojny Mussoliniego" DR PIOTR MIERZEJEWSKI
|
|
|
|
|
|
|
|
ALVISE DA MOSTO, włoski niszczyciel typu NAVIGATORI. Zbudowany przez Cantieri del Quarnaro w Fiume. Stępka: 22.8.1928. Wodowanie: 1.7.1929. W służbie od 15.3.1931. Wyporność standard: 2125 t. Wyporność normalna: 2760 t. Wyporność pełna: 2880 t. Prędkość: 38 węzłów. Uzbrojenie: 6 x 120 mm/50 (3 x II) Ansaldo, 2 x 40 mm/39 plot., 8 k.m., 4 wyrzutnie torpedowe 533 mm, 2 zrzutnie bomb głębinowych.
|
|
---------Piękną kartę w dziejach włoskiej marynarki wojennej (Regia Marina) podczas II wojny światowej zapisał niszczyciel ALVISE DA MOSTO. Przeprowadził on w ciągu kilkunastu miesięcy aż 79 bojowych misji, podczas których przebył 23531 Mm, pozostając w morzu przez 1440 godzin. Zasłużoną, chociaż gorzką sławę przyniosła mu zwłaszcza ostatnia akcja bojowa.
--------30 listopada 1941 roku wypłynął w morze, stanowiąc eskortę dużego zbiornikowca m/s IRIDIO MANTOVANI (10539 BRT, 14500 DWT, bud. 1939), wiozącego do Trypolisu paliwo przeznaczone dla włoskich wojsk w Libii. Konwój płynął wzdłuż brzegów Tunezji, gdy został zaatakowany przez brytyjskie lotnictwo startujące z Malty. Trafiony torpedą i bombą utracił chód i w tej sytuacji niszczyciel wziął go na hol, próbując mimo wszystko doprowadzić go do portu przeznaczenia. W tym rejonie operował jednak Force K, zespół okrętów brytyjskich, złożony z lekkich krążowników i niszczycieli. Brytyjczycy dopiero co zatopili inny włoski statek zaopatrzeniowy, m/s ADRIATICO (1976 BRT, bud. 1931) z transportem artylerii, amunicji i różnego zaopatrzenia, gdy natknęli się na nieprzyjacielski niszczyciel holujący zbiornikowiec. ALVISE DA MOSTO zamiast ratować się ucieczką, ruszył do rozpaczliwej walki. Ten ciekawy epizod z walk na Morzu Śródziemnym opisał równie barwnie, co bałamutnie Frank Joseph, amerykański historyk zapatrzony w Mussoliniego. W wydanej w Polsce książce Wojny Mussoliniego (2012, str. 236-237, tłum. Kamil Janicki) z nieskrywaną egzaltacją tak zrelacjonował całe to wydarzenie:
|
|
Rozmieszczenie uzbrojenia na włoskich niszczycielach typu NAVIGATORI. Rysunek z Jane's Fighting Ships 1939.
|
|
"Supermarina spróbowała kolejnego wybiegu, 30 listopada wysyłając konwój wzdłuż wybrzeża Tunezji. Tym razem Brytyjczycy nie dali się już tak łatwo oszukać i po północy zaatakowali krążownikami AJAX, AURORA, NEPTUNE i PENELOPE w towarzystwie trzech niszczycieli. Szlak przetarły okrętom bombowce z bazy na Malcie, które już wcześniej storpedowały MANTOVANNIEGO. Cztery krążowniki pojawiły się akurat, kiedy załoga włoskiego niszczyciela była zajęta ratowaniem rozbitków z tonącego tankowca. Rezygnując z okazji do ucieczki, DA MOSTO ruszył prosto na wroga, mimo że ten miał obezwładniającą przewagę w uzbrojeniu. Z dystansu 900 m Włosi wystrzelili salwę torped i dopiero wtedy zawrócili, znikając za własną zasłoną dymną."
|
|
|
Włoski niszczyciel ALVISE DA MOSTO. Autor, data i miejsce wykonania fotografii nieznane.
|
|
"Parę minut później DA MOSTO znowu się pojawił, strzelając ze stosunkowo mizernych dział kal. 130 mm w kierunku nieprzyjacielskich okrętów. Ostatnia z włoskich torped minęła PENELOPE o zaledwie 400 m. Tymczasem oddana przez ten krążownik pełna salwa burtowa wysadziła skład amunicji na niszczycielu. Jednostka został unieruchomiona, a większość marynarzy zginęła lub odniosła rany. Pozostałe krążowniki już podpływały, by zadać jej ostatni cios, ale jednak nie mogły zbliżyć się za bardzo: w swoich ostatnich chwilach, gdy kolejne pokłady niknęły pod wodą, włoski niszczyciel nadal raził wrogów z jednego wciąż sprawnego działa. Na dno poszedł z całą załogą." Sic! Podkreślenie moje, PM.
"Brytyjscy marynarze byli zadziwieni czy wręcz głęboko poruszenitak zawziętym oporem. AJAX, AURORA, NEPTUNE i PENELOPE z powagą przepłynęły przez miejsce, gdzie zatonął DA MOSTO - oznaczone rozprzestrzeniającą się plamą ropy i resztkami wraku - by oddać cześć poległym. Członkowie załóg wyszli na pokład, by im zasalutować. Tak wyglądał jeden z ostatnich w historii ataków męstwa w świecie wzajemnie nietolerancyjnych ideologii. Dla wielu stanowił on dowód tragicznej bezsensowności wojny."
A teraz wyjaśnię, czemu ten przejmujący opis Franka Josepha nazwałem bałamutnym. Z włoskich relacji wynika, że załoga niszczyciela na rozkaz dowódcy, capitano di fregata Francesco dell'Anno, rozpoczęła ewakuację z okrętu, gdy woda wdzierała się na pokład. Jednocześnie Włosi jeszcze próbowali prowadzić ognień w kierunku brytyjskich jednostek. Eksplozja magazynu amunicji przyspieszyła zatonięcie niszczyciela, lecz nie oznaczało to zagłady całej załogi! Znaczna liczba włoskich marynarzy utrzymywała się na wodzie, podczas gdy okręty brytyjskie odpłynęły w kierunku unieruchomionego zbiornikowca, aby go ostatecznie dobić i puścić na dno. Pewną nieokreśloną liczbę marynarzy z m/s IRIDIO MANTOVANI podjął HMS AURORA.
A co się stało z załogą niszczyciela? Wkrótce po odejściu brytyjskiego zespołu, w rejon zakończonego boju nadpłynęły lekkie jednostki włoskiej marynarki wojennej i rozpoczęły poszukiwania marynarzy z zatopionego niszczyciela. Udało im się uratować aż 134 ludzi, czyli prawie połowę załogi. Wśród tych szczęśliwców znalazł się również dowódca okrętu. Niestety, za zabitych lub zaginionych uznano 138 marynarzy. Francesco dell'Anno zyskał zaś sławę bohatera, otrzymał wysokie odznaczenie, a następnie objął dowództwo nad innym niszczycielem, SCIROCCO. Zginął razem ze swoim nowym okrętem w roku 1942.
ALVISE DA MOSTO zatonął w odległości około 75 Mm na północny zachód od Trypolisu, w pozycji 33°53' N i 12°28'E.
|
|
|
Fotografia włoskiego niszczyciela ALVISE DA MOSTO, pochodząca z Jane's Fighting Ships 1939.
|
|
Wskazany tutaj przeze mnie błąd w książce Wojny Mussoliniego nie jest jedyny. Dodam, iż kaliber artylerii głównej niszczyciela to 120 mm, a nie 130 mm. Bardzo wiele innych niedokładności, błędów i przeinaczeń wychwycił tłumacz, Kamil Janicki i redakcja wydawnictwa Bellona. W przedmowie tłumacz zaznaczył, że "...można by punktować każdą opinię przytaczaną przez autora, każdą sprzeczność i każdy przypadek światopoglądowejfantasmagorii. Lepiej jednak spojrzeć na Wojnę Mussoliniego jako unikalną wizję przeszłości oczyma przegranych". K. Janicki podkreślił także, że wszystkie uchybienia jej autora sprawiają, iż lektura tej książki wymaga dużej uwagi i ostrożności w przyjmowaniu faktów czy argumentów.
|
|
|
Współczesna włoska pocztówka upamiętnia postać Francesco dell'Anno, dowódcy niszczycieli ALVISE DA MOSTO i SCIROCCO. Obok portretu, niszczyciel SCIROCCO.
|
|
Bibliografia:
Greene, J. & Massigniani. 1998. The Naval War in the Mediterranean, 1940-1943. - Da Capo Press, Incorporated. Hocking, Ch. 1994. - Dictionary of Disasters at Sea During the Age of Steam: Including Sailing Ships and Ships of War Lost in Action, 1824-1962. - Naval & Military Press Ltd. Jane's Fighting Ships 1919. Joseph, F. 2012. Wojny Mussoliniego. - Bellona, Warszawa. Przekład: Kamil Janicki. http://it.wikipedia.org/wiki/Alvise_da_Mosto_%28cacciatorpediniere%29 http://www.lavocedelmarinaio.com/2011/11/1-dicembre-1941-%E2%80%93-r-e-alvise-da-mosto/
|
|
|
|
|
|
|
|
Opublikowano: 7 lipca 2013 roku © dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|