OKRĘTY PODWODNE
|
|
|
|
|
|
|
STATKI i OKRĘTY
|
|
| MARYNARKA WOJENNA | MORZE | STATKI | OKRĘTY | WRAKI | MARYNARKA HANDLOWA |
|
|
|
|
|
|
|
Frachtowce
|
|
|
|
NORWEGIA
|
|
s.s. DUSKEN (ex BENEDICTE, ex DRACO, ex SMARAGD, ex SENATOR KRÜGER) - Katastrofy morskie - Stocznia Gdyńska - Złomowanie statków - dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Stocznia Gdyńska, jesień roku 1934: Podniesiony wrak norweskiego parowca DUSKEN w oczekiwaniu na złomowanie. DUSKEN zbudowany został w roku 1900 pod nazwą SENATOR KRÜGER w norweskiej stoczni Schömer & Jensen w Tönnnig pod numerem stoczniowym 31. Pojemność: 428 BRT i 239 NRT. Wymiary rejestrowe: 43,66 x 7,61 x 7,84 m. Napęd: 2-cylindrowa maszyna parowa typu 'compound' , 35 NHP, produkcji zakładów Schömer & Jensen. Do 1932 r. pływał jako BENEDICTE (D/SA/SBenedicte, Bergen). Odsprzedany ostatniemu armatorowi otrzymał nazwę DUSKEN.
|
|
---------13 września 1934 roku w Gdańsku w rejonie Neufahrwasser (obecnie Nowy Port) doszło do katastrofy morskiej. Niewielki norweski parowiec DUSKEN (428 BRT), należący do G.J.Steffensens Rederi A/S, załadowany drewnem transportowanym do Gandawy, chwilę po wyjściu z portu przewrócił się i zatonął. Wrak spoczął na niewielkiej głębokości i nie było większych problemów z usunięciem jego. Podniesiono go już 11 października i ze względu na nieopłacalność remontu sprzedano na złom. Zakupiła go Centrala Zakupu Złomu Syndykatu Hut Żelaznych Spółka z o.o. w Warszawie, która pocięcie wraku zleciła przeżywającej ogromne trudności Stoczni Gdyńskiej.
---------DUSKEN był pierwszym w historii złomowanym statkiem w Gdyni. Dokonał tego w latach 1934-35 zespół pracowników stoczni pod kierownictwem inż. Lecha Pogorzelskiego ze Stowarzyszenia Cięcia i Spawania Metali w Polsce z siedzibą w Warszawie, Oddział w Bydgoszczy. Drugim statkiem pociętym w Stoczni Gdyńskiej został w roku 1935 fiński s.s. MAININKI. L. Pogorzelski był ogromnym entuzjastą rozbiórki i cięcia statków, gdyż przypisywał tej działalności wielkie znaczenie gospodarcze i społeczne dla Polski. Proces złomowania opisał następująco: "Cięcie statków na kawałki, umożliwiające ładowanie złomu do pieca hutniczego odbywa się za pomocą palników acetylenowo-tlenowych; żeliwo rozbija się kafarami, a rury i pręty mosiężne , miedziane i ołowiane tnie się specjalnymi nożycami. Rozbiórka statków odbywa się przeważnie na wodzie, a gdy pozostanie już samo dno okrętu, z ledwie wystającymi ponad powierzchnię bokami, wówczas wyciąga się "wrak" na ląd."
--------Wkrótce jednak nadzieje na poszerzenie działalności Stoczni Gdyńskiej o złomowanie na duża skalę zweryfikowała rzeczywistość. Okazało się bowiem, że cięcie statków może być opłacalne dopiero po wprowadzeniu brakujących maszyn. Wymagało to dodatkowych środków finansowych, którymi stocznia nie dysponowała. Zrezygnowano z tego przedsięwzięcia, a stocznię z dniem 10 marca 1936 roku postawiono w stan likwidacji.
|
|
|
Pierwsza faza rozbiórki s.s. DUSKEN: Kadłub pozbawiony komina, nadbudówek i urządzeń pokładowych.
|
|
|
Lloyd's Register po raz ostatni odnotował s.s. DUSKEN w roku 1934.
|
|
|
Opublikowano 27 lipca 2012 roku. © dr Piotr Mierzejewski
|
|
____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA - dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|