ORP BAŁTYK Dawny francuski krążownik D'ENTRECASTEUX - Hulk - Centrum Wyszkolenia Specjalistów Floty
|
|
|
|
ORP BAŁTYK.
|
|
ORP BAŁTYK - największy i najstarszy okręt PMW. Przedwojenna pocztówka.
|
|
|
-------ORP BAŁTYK służył w PMW jako hulk mieszkalny i szkolny, mieszczący Centrum Wyszkolenia Specjalistów Floty. Był to zdeklasowany francuski krążownik 1. klasy D'ENTRECASTEAUX, uczestnik I wojny światowej, który po demontażu maszyn i uzbrojenia przez krótki czas wchodził w skład floty wojennej Belgii. Po przejęciu przez polską marynarkę 30 lipca 1927 roku, nim doholowano go do Gdyni, nosił przez parę dni nazwę ORP WŁADYSŁAW IV (według niektórych źródeł - ORP KRÓL WŁADYSŁAW IV). Dwa francuskie holowniki, MAMMOUTH i PINGUIN II doholowały go do Gdyni 7 sierpnia.
--------ORP BAŁTYK bazował zakotwiczony na stałe w porcie wojennym na Oksywiu. Na jego pokładzie odbywały się doroczne promocje absolwentów Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej. Warto dodać, że z kolei każdego dnia w południe nadejście godziny 12.00 w porcie wojennym oznajmiane było wystrzałem salutacyjnym z działka na okręcie.
|
-------Jednostka pozbawiona była całkowicie wartości bojowej. Niemniej w oczach polskiej opinii publicznej stanowiła, ze względu na swoje rozmiary, namacalny dowód potęgi polskiej floty. Wydać się może niewiarygodne, ale przybycie tego okrętu do Polski poważnie zaniepokoiło Niemców, a zwłaszcza tych mieszkających w Gdańsku. W niemieckiej prasie ukazały się nawet alarmistyczne artykuły ostrzegające przed groźną dla pokoju skalą polskich zbrojeń.
|
|
|
Podstawowe dane techniczne ORP BAŁTYK
|
|
Wyporność
|
|
Prędkość
|
0 węzłów (brak napędu)
|
Wymiary
|
|
|
2x75mm, 4x47 mm, kilka k.m.
|
|
|
|
Okręt przeszedł modernizację w 1932 roku w Gdańsku.
|
|
|
|
|
|
-------W czasie kampanii wrześniowej 1939 roku ORP BAŁTYK stał się obiektem wielu ataków niemieckich samolotów. Już pierwszego dnia wojny bomba lotnicza trafiła go w rufową nadbudówkę. Okręt mimo niezdolności do poruszania się brał udział w obronie przeciwlotniczej portu gdyńskiego i starał się ostrzeliwać swoją artylerią niemieckie cele lądowe. Sam z kolei był atrakcyjnym celem dla ostrzału ze strony jednostek Kriegsmarine, w tym pancernika SCHLESWIG-HOLSTEIN.
------ Jan Piwowoński (1989) tak pisał: "BAŁTYK walczył do końca. Jeszcze 11 września zdemontowane działa okrętu i część załogi włączyły się do ostatniej obrony Oksywia od strony lądu - a Niemcy przez niemal tydzień ostrzeliwali opuszczony już hulk. W dniu 21 września Oksywie, a wraz z nimi i BAŁTYK dostały się w ręce Niemców. Obok tego największego naszego okrętu, do ostatka dominującego swą staromodną bryłą nad portem, powitały najeźdźców tylko wraki najmniejszych towarzyszy krążownika - holownika i motorówek portowych - zniszczonych przez załogi przed wycofaniem się z Oksywia. Najwięksi i najmniejsi wspólnie podzielili los portu, miasta i kraju." [zobacz też: ORP BAŁTYK w rękach Niemców ] ------ "W dwa lata później, w roku 1942, krążownik pocięty został na złom w Gdańsku. Jego niemal półwiekowa historia zakończyła się ostatecznie. W pamięci jednak wszystkich, którzy kiedykolwiek odwiedzili w okresie międzywojennym port w Gdyni, pozostanie na zawsze widoczna z dala, uroczo dziwaczna sylwetka trzykominowego okrętu - największego, chociaż niemal bezbronnego - krążownika BAŁTYK."
|
|
ORP BAŁTYK w artystycznej wizji Adama Werki. Wygląd przed modernizacją w 1932 roku.
|
|
________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA - dr Piotr Mierzejewski, hr. Calmont
|
|
|
|
|
|