Okręty podwodne
|
|
|
|
Strona główna > Statki i okręty
|
|
||| - MORZE | MARYNARKA HANDLOWA | STATKI | OKRĘTY WOJENNE | WRAKI | MARYNARKA WOJENNA | ŻEGLUGA - |||
|
|
Statki towarowo-pasażerskie
|
|
|
|
|
|
|
m/s ANDRIEJ ŻDANOW [т/х АНДРЕЙ ЖДАНОВ] ex ALEKSIEJ RYKOW [быв. АЛЕКСЕЙ РЫКОВ]- Czystka 1937 r. - II wojna światowa na Bałtyku dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
Podczas tzw. wielkiej czystki w roku 1937 m/s ALEKSIEJ RYKOW zmienił nazwę na m/s ANDRIEJ ŻDANOW. Zbudowany w stoczni Sewiernyj wierf (Severney Shipbuilding Yard) w Leningradzie pod numerem stoczniowym 299. Charakterystyka według "Istorija otieczestwiennogo sudostrojenija", Sankt-Petersburg, 1993) bliźniaczego JAN RUDZUTAK: pojemność - 3870 BRT; nośność - 2620 DWT; prędkość: 11,2 w.; napęd: silnik spalinowy "Russian Diesel" 1900 KM, jeden wał napędowy; wymiary: 105 x 14,65 x 8,65 m; miejsca pasażerskie: I klasa - 28, II klasa - 32, III klasa - 112; cztery ładownie (część chłodzona).
|
|
---------Wielka czystka roku 1937 nie ominęła żeglugi morskiej ZSRR i znalazła swoje odbicie nawet w nazwach statków. NKWD w roku 1937 aresztowało Aleksieja Iwanowicza Rykowa, byłego zastępcę Lenina w rządzie, a następnie radzieckiego premiera (oficjalnie: przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych RFSSR i ZSRR) w latach 1924-1930. Rykowa sądzono w procesie uczestników tzw. bloku prawicowo-trockistowskiego, wreszcie skazano na śmierć i rozstrzelano. Ledwie proces Rykowa rozpoczął się, a już motorowiec towarowo-pasażerski noszący jego nazwisko przemianowano na ANDRIEJ ŻDANOW.
|
|
|
--------Nowy patron jednostki, Andriej Aleksandrowicz Żdanow, pełnił wówczas funkcję sekretarza KC oraz Leningradzkiego Komitetu Obwodowego i Miejskiego. Ponieważ statek utrzymywał stałe połączenie pasażersko-towarowe między Leningradem a Londynem, stąd wybór nowej nazwy współczesnym wydał się w pełni uzasadniony.
--------Represje roku 1937 dotknęły także członków załogi statku. Szczególnie warto wspomnieć tu bufetowego S. Zubkowskiego. Dokumenty NKWD ujawniają, że był to Polak mieszkający stale w Leningradzie, urodzony w Warszawie w roku 1881, nie należący do partii komunistycznej. Aresztowano go 1 września 1937 r., po krótkim śledztwie 14 września osądzono i skazano na karę śmierci przez rozstrzelanie. Wyrok wykonano już 20 września.
|
|
Aleksiej I. Rykow
|
|
|
|
Andriej A. Żdanow
|
|
|
|
|
|
---------Statek ALEKSIEJ RYKOV odegrał poważną rolę w dziejach morskiej żeglugi ZSRR i radzieckiego przemysłu stoczniowego. Zarówno on, jak i równocześnie budowany bliźniak JAN RUDZUTAK (nazwa z identycznych powodów zmieniono w roku 1937 na MARIJA ULJANOWA) zaprojektowano jako pierwsze radzieckie chłodniowce przeznaczone do transportu mięsa, jaj i masła na rynek brytyjski. Stąd też przyjęło się nazywać je nieoficjalnie londyńskimi chłodniowcami. Od początku prace nad nimi prowadzono przy ścisłej współpracy z brytyjskimi biurami konstrukcyjnymi i nadzorem Lloyd's Register. Stępki pod obie jednostki położono równocześnie, 1 maja 1925 roku. W trakcie budowy zmieniono plany i nadano im charakter statków towarowo- pasażerskich. Kabiny pasażerskie i wszystkie pomieszczenia dla pasażerów zwracały uwagę subtelną elegancją i wielką wygodą. Były one dziełem wybitnych projektantów zachodnioeuropejskich. Kabiny I i II klasy miały wykładziny ze szlachetnego drewna , a podłogi ich pokrywały dywany. Budowę obu statków ukończono w roku 1928 i natychmiast wprowadzono do eksploatacji przez SOWTORGFŁOT. Leningrad stał się ich portem macierzystym.
|
|
|
|
M/s ALEKSIEJ RYKOW, późniejszy m/s ANDRIEJ ŻDANOW.
|
|
---------Pierwszy popłynął do Londynu ALEKSIEJ RYKOW. Stało się to w roku 1928 , a zaszczyt inauguracji tak ważnego połączenia pasażersko-towarowego między ZSRR a Wielką Brytanią przypadł mu niejako automatycznie, gdyż nosił nazwisko urzędującego premiera. Strona radziecka do tego dziewiczego rejsu przypisywała ogromne znaczenie propagandowe i wydarzenia paru dni spędzonych przez statek w porcie londyńskim uznała za ogromny sukces. Na statek miały ciągnąć zorganizowane wycieczki (zapewne organizatorami ich była Komunistyczna Partia Wielkiej Brytanii i związki zawodowe), zaś fachowcy wypowiadali się na temat statku w samych superlatywach. Podobno niezwykle pochlebna opinia na temat jednostki znalazła się wtedy na łamach "The Motor Ship", specjalistycznego brytyjskiego czasopisma Piszę 'podobno', bo informację na ten temat znalazłem tylko w rosyjskiej publikacji.
|
|
--------Do wybuchu II wojny światowej ALEKSIEJ RYKOV, a od 1937 r. już jako ANDRIEJ ŻDANOW, utrzymywał stałe połączenie Leningradu z Londynem via Hamburg. Później zapewne do czerwca 1941 przewoził artykuły spożywcze do bałtyckich portów III Rzeszy.
------Kilka dni po napaści III Rzeszy na ZSRR, 26 czerwca 1941 roku, dowództwo Floty Bałtyckiej wyznaczyło statkowi rolę transportowca wojska i okrętu szpitalnego. Nie był to oczywiście okręt szpitalny w rozumieniu konwencji haskich, gdyż do ich reguł ZSRR nie tylko
|
|
ALEKSIEJ RYKOW zapoczątkował serię sześciu radzieckich statków, które na Zachodzie nazwano "London Reefers", a w ZSRR "londyńskimi chłodniowcami". Wszystkie one wyposażono w silniki "Russian Diesel" produkowane w ZSRR. Należy jednak pamiętać, że nie były to radzieckie konstrukcje, lecz kopiowane modele silników niemieckiej firmy M.A.N. i szwajcarskiej Sulzer. Szybko kazały się one najsłabszymi elementami konstrukcji statków, gdyż ulegały bezustannym awariom i nie były zdolne utrzymywać żądanej prędkości. W końcu lat 1930. przeszły gruntowną przebudowę, co miało zmniejszyć ich awaryjność.
|
|
|
|
|
|
|
nie stosował się, ale nawet konwencji nie podpisał. Pierwsze tygodnie działań wojennych ANDRIEJ ŻDANOW spędził w Tallinnie, głównej bazie Floty Bałtyckiej. Opuścił go na parę dni przed rozkazem o ewakuacji wszystkich sił. czyli przed tragicznym przemarszem Floty Bałtyckiej z Tallinna do Kronsztadu.
|
|
--------ANDRIEJ ŻDANOW wypłynął z portu tallińskiego 24 sierpnia 1941 r. mając na pokładzie grupę rannych żołnierzy. Dołączył do konwoju złożonego z pasażerskich statków s.s. AEGNA i s.s. EESTIRAND, lodołamacza OKTIABR, okrętu hydrograficznego GIDROGRAF, zbiornikowca Nr 11 i uszkodzonego niszczyciela ENGELS. Eskortę konwoju stanowiły dwa ścigacze typu MO oraz trałowce - MIENŻINSKIJ, FURMANOW, UDARNIK, Nr 45, Nr 46 i Nr 48. Obrona statków przed atakiem z powietrza miała charakter wręcz symboliczny - trałowce nie dysponowały artylerią przeciwlotniczą, zaś słabe uzbrojenie ścigaczy nie dawało nadziei w walce z lotnictwem. Większe szanse w starciach z samolotami miał tylko ENGELS, lecz konwój rozciągnął się aż na cztery mile i stanowił dla Niemców łatwy cel. Około godziny 14:00 nad konwojem zjawiły się trzy junkersy, które dwiema bombami trafiły EESTIRAND. Tonący i płonący statek musiał wyrzucić się na przybrzeżne skały. Później było tylko gorzej. Do kolejnych ataków nieprzyjacielskiego lotnictwa dołączyła się artyleria lądowa. Nieszczęście niosły także miny. Część z nich uwolniona z kotwic po przecięciu minlin trałami unosiła się wśród płynących jednostek wzmagając chaos i grożąc śmiertelnym niebezpieczeństwem. Efekty sprzężenia się niebezpieczeństw okazały się tragiczne. Niszczyciel ENGELS wpadł na minę i zatonął. To samo spotkało idący mu z pomocą lodołamacz OKTIABR. Zbiornikowiec Nr 11 najpierw trafiony został bombą w mostek, a w chwilę poźniej eksplodowała pod nim mina i również poszedł na dno. Do portu docelowego, Kronsztadtu, pozostałe jednostki konwoju, a mianowicie AEGNA, GIDROGRAF i ANDRIEJ ŻDANOW, zdołały dotrzeć w dniu następnym.Trudno oprzeć się wrażeniu, że przemarsz tych jednostek był jak ponura uwertura do mającej nastąpić parę dni później tragicznej ewakucji Floty Bałtyckiej.
--------Los ANDRIEJA ŻDANOWA dobiegł końca parę miesięcy później. 7 listopada 1941 roku J. Stalin i B. Szaposznikow (ówczesny zastępca ludowego komisarza obrony) wydali rozkaz zakończenia trwającej już czas jakiś ewakuacji garnizonu Hanko (Hangö) nim Zatokę Fińską skują lody. 9 listopada redę Kronsztadtu opuścił zespół okrętów wyznaczony do realizacji tego zadania. W jego skład wchodziły: lider LENINGRAD, niszczyciel STOJKIJ, stawiacz min URAŁ (przebudowany bliźniak ANDRIEJA ŻDANOWA, wybudowany pod nazwą FELIKS DZIERŻYNSKIJ), ANDRIEJ ŻDANOW, pięć trałowców (Т-204, Т-207, Т-211, Т-215, Т-218) i trzy ścigacze (МО-306, МО-402, МО-409), a dowodził nim kontradmirał M.Z. Moskalenko, który nie miał zdaniem historyków odpowiednich kwalifikacji. ANDRIEJ ŻDANOW z trudem nadążał za zespołem, gdyż mógł rozwinąć niewiele ponad 12 węzłów. Posiadanie tylko jednego wału napędowego wyraźnie ograniczało jego zdolności manewrowe w porównaniu z innymi jednostkami, zaś brak parawanu trałowego wystawiał go na duże niebezpieczeństwo.
--------Katastrofa przyszła i spowodowana została - mówiąc oględnie - brakiem rozsądku dowódcy lidera LENINGRAD. Gdy jego okręt odniósł uszkodzenia wskutek wybuchów dwóch min i nie mógł kontynuować marszu z zespołem, zamiast rzucić kotwicę i czekać na nadejście płynących już z pomocą trałowców, "postawił" przed swoją jednostką ANDRIEJA ŻDANOWA i nakazał kurs na tymczasową bazę w rejonie wyspy Gogland (fiń. Suursaari), mimo iż prowadziła przez zaminowany obszar. 12 listopada w godzinach porannych statek pozbawiony jakichkolwiek zabezpieczeń trałowych wszedł na minę, przechylił się na prawą burtę, pokazał obserwatorom kil i zatonął w pozycji 59°47'N i 25°34'E. Dzięki temu, że tonął powoli straty w ludziach nie były duże. Niektóre źródła mówią o jednej ofierze, inne o siedmiu, zgodne są jednak, że małe jednostki, które przyszły tonącym z pomocą, podniosły z wody 66 ludzi.
|
|
|
|
|
Opublikowano 5 sierpnia 2012 r. © dr Piotr Mierzejewski
|
_______________________________________________________________________ Facta Nautica dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|