|
|
|
|
|
|
|
|
|
- MORZE | MARYNARKA HANDLOWA | STATKI | OKRĘTY WOJENNE | WRAKI | MARYNARKA WOJENNA | ŻEGLUGA -
|
|
|
|
|
|
|
|
|
s/s TILIA GORTHON - Ofiara U-Boota U 38 - II wojna światowa - PIOTR MIERZEJEWSKI -
|
|
|
|
Szwedzki frachtowiec TILIA GORTHON padł ofiarą niemieckiego okrętu podwodnego U 38.
|
|
--------W maju 1940 roku szwedzki parowiec TILIA GORTHON płynął z Bahia Blanca (Argentyna) z ładunkiem pszenicy. Do portu docelowego, którym był Göteborg, nigdy nie dotarł, gdyż stał się kolejną ofiarą trwającej w Europie wojny . . .
|
|
--------25 maja 1940 roku statek został zatrzymany przez jednostkę Royal Navy, a następnie skierowany do Liverpoolu. Brytyjczycy z nieznanych mi powodów statek zajęli i wyładowali przewożone zboże. Po upływie prawie trzech tygodni załadowali go węglem i skierowali do Nantes we Francji.
--------Statek opuścił Liverpool 14 czerwca i po trzech dniach żeglugi, 17 czerwca, pojawił się w ujściu Loary. Akurat tego dnia nowy premier Francji, marszałek Philippe Pétain, zwrócił do Niemiec z prośbą o zawieszenie broni.
|
|
-----Szwedzki parowiec TILIA GORTHON zbudowany został w roku 1930 przez norweską stocznię Fredrikstad Mek Verksted AS we Fredrikstad, pod numerem 261, dla armatora Gorthon Rederi A/B (Rederi Activ, Gorthon & Börjesson Fam.) z siedzibą w Helsinborgu.
-----Pojemność: 1776 BRT; nośność: 3390 DWT; prędkość: 10,5 węzłów; wymiary (stopy i cale): 273-5 x 42-2 x 19-5.
|
|
|
|
|
|
|
--------W tej dramatycznie zmienionej sytuacji politycznej, Francuzi nie wydali zgody na kontynuację rejsu. Napotkany patrolowiec francuskiej marynarki wojennej nakazał statkowi wejść do zatoki Quiberon i tam czekać na dalsze dyspozycje. Anglicy zaniepokojeni rozwojem wydarzeń, słusznie obawiając się, że parowiec może zostać zarekwirowany przez wycofujących się z wojny Francuzów, poprzez szwedzkie Motala Radio nakazali kapitanowi jednostki, J.F. Güntherowi, opuścić wody Bretanii i wracać do Liverpoolu. 19 czerwca o godzinie 22.30, pod osłoną ciemności, TILIA GORTHON opuścił kotwicowisko przy wyspie Belle-Île-en-Mer i obrał kurs na Liverpool. Parę godzin później parowiec był jużw rejonie archipelagu Scilly. Tam, około godziny 3.00 nad ranem, gwałtownym zwrotem uniknął zderzenia z wynurzonym okrętem podwodnym. Okazało się niebawem, że w pobliżu znajdował się jeszcze jeden okręt podwodny i wkrótce oba rozpoczęły niecelny ostrzał TILIA GORTHON z dział pokładowych. Były to dwa U-Booty, z których jeden - U 38 -wystrzelił w kierunku statku niecelną torpedę. Kapitan parowca, nie widząc szans na udaną ucieczkę, zastopował maszyny i zarządził ewakuację załogi. Gdy dwie szalupy, mieszczące razem 21 ludzi, oddaliły się od statku, U 38 o godzinie 4.12 odpalił kolejną torpedę. Rozerwała ona burtę atakowanej jednostki na wysokości maszynowni i TILIA GORTHON poszedł na dno w odległości około 45 Mm od wysp Scilly.
--------Obie szalupy z rozbitkami odnalazł na Atlantyku sloop HMS LEITH. Niestety, przeżyło tylko jedenastu z nich.
|
|
|
Sloop HMS LEITH odnalazł na Atlantyku obie szalupy z s/s TILIA GORTHON.
|
|
|
Opublikowano 1 kwietnia 2011 Piotr Mierzejewski
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|