OKRĘTY PODWODNE
|
|
|
|
|
|
|
STATKI i OKRĘTY
|
|
||| - MARYNARKA HANDLOWA - MORZE - STATKI - OKRĘTY - WRAKI - MARYNARKA WOJENNA - |||
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
s/s WARSZAWA - Katastrofa podczas transportowania nitrogliceryny - Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Brytyjski frachtowiec s/s BROMPTON MANOR do roku 1925 nosił nazwę WARSZAWA. Stocznia: Blyth Shipbuilding & Drydock Co. Ltd., Blyth. Numer stoczniowy: 176. Wodowanie i ukończenie budowy: 1914. Pojemność: 1735 BRT i 1021 NRT. Nośność: 2600 DWT. Prędkość: 9 w. Napęd: maszyna parowa potrójnej ekspansji, 1120 IHP. Zapas węgla: 150 t. Zasięg 1950 Mm. Wymiary: 77,72 x 11,67 x 6,52 m
|
|
|
---------W listopadzie 1923 roku w okolicach szwedzkiego portu Göteborg osiadł na przybrzeżnych skałach statek. Wydarzenie jakich wiele, nie powinno więc wzbudzać szczególnych emocji, ale jednak tym razem było inaczej ...
|
|
---------Unieruchomioną i częściową zalaną wodą jednostką okazał się być pływający pod brytyjską banderą parowiec WARSZAWA, stanowiący własność Anglo-Polskiego Towarzystwa Żeglugi Morskiej (Anglo-Polish Steamship Line Ltd.), mającego siedzibę w Londynie. Statek wyszedł z Londynu 8 listopada i skierował się do Göteborga. Wynik kontroli ładunku statku, prowadzony przez Szwedów, okazał się niespodzianką - ładownie wypełniały poważne ilości materiałów wybuchowych w postaci 250 ton nitrogliceryny. Gdy tylko sprawa przedostała się do prasy, pojawiły się spekulacje, że transport ten był przeznaczony dla ZSRR albo dla Niemiec.
---------W trakcie przeprowadzonego dochodzenia armator przyznał, że ładunek był dla Niemiec, ale całą transakcję prowadzono za zgodą brytyjskiego rządu. Dziwne było tylko to, że z nieujawnionych powodów planowano nitroglicerynę przeładować w Göteborgu na stojącą tam od paru dni niemiecką jednostkę o nazwie TILDE. Sprawą tą zajął się szwedzki rząd i wydał zakaz przeładunku, kierując się zapewne względami bezpieczeństwa. W tej sytuacji nakazano niemieckiemu statkowi powrót do Kilonii.
---------WARSZAWĘ, stojącą na skałach fiordu Dana, za zgodą szwedzkiego rządu częściowo rozładowano na barki i doholowano do Göteborga w celu dokonania napraw uszkodzonej części dziobowej. Wyremontowany statek na wodach fiordu zabrał z czekających na niego barek nitroglicerynę i popłynął ze swoim ładunkiem do Szczecina.
---------Warto wspomnieć przy okazji, że kilka miesięcy wcześniej WARSZAWA odbyła awanturniczy rejs do USA. W kwietniu i maju 1923 roku próbowała nielegalnie dostarczyć ładunek whisky do objętych prohibicją Stanów Zjednoczonych! Nie mogąc nawet wejść na wody terytorialne USA, przez wiele dni stała tuż u wybrzeży New Jersey, czekając na łodzie przemytników, mające zabrać zakazany alkohol. Zdecydowane akcje amerykańskich celników sprawiły, że statek nie miał nawet najmniejszych szans na rozładunek i musiał zawrócić nie zrealizowawszy planów armatora.
|
|
|
|
Informacje prasy brytyjskiej o sprawie s/s WARSZAWA.
|
|
|
--------W 1923 roku właściciel parowca zmagał się z poważnymi trudnościami, gdyż w tym właśnie czasie, po powojennej hossie, sytuacja żeglugowa na świecie uległa gwałtownemu pogorszeniu. Anglo-Polskie Towarzystwo Żeglugowe musiało ulec prawom rynku, postawiono je w stan likwidacji, zaś WARSZAWA znalazła nowego właściciela. Stał się nim niewielki brytyjski armator Manor Line - Angel C. & Co. Statek pływał pod jego flagą w latach 1925-1930 jako BROMPTON MANOR. Później parowiec jeszcze kilka razy zmieniał bandery i właścicieli, prowadząc przy tym burzliwy żywot. Dość powiedzieć, że jako grecki NAVARINON w 1938 roku storpedowany został przez włoski okręt podwodny, rok później, nadal jako grecki, lecz pod nazwą LENA, zatonął w barcelońskim porcie po ataku frankistowskiego lotnictwa, aby ostatecznie jako hiszpański CASTILLO MONCADA roztrzaskać się o skały 16 marca 1951 roku.
--------Statek kolejno nosił nazwy: AYDON, JET, CHARITY, ponownie AYDON, WARSZAWA, BROMPTON MANOR, DRAKELOW, STANCLIFFE, NAVARINON, LENA i CASTILLO MONCADA.
|
|
|
Grecki s/s LENA (dawniej WARSZAWA) na dnie basenu portowego w Barcelonie po ataku frankistowskich bombowców. Fotografia z roku 1939.
|
|
Opublikowano 1 stycznia 2015 r.
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|