OKRĘTY PODWODNE
|
|
|
|
|
|
|
STATKI i OKRĘTY
|
|
||| MARYNARKA WOJENNA | MORZE | STATKI | OKRĘTY | WRAKI | MARYNARKA HANDLOWA |||
|
|
Z marynarskiego archiwum Andrzeja Patro
|
|
|
|
|
|
|
|
|
HENRIETTA II - Tylnokołowy statek wycieczkowy - Wilmington (North Carolina) - PIOTR MIERZEJEWSKI & ANDRZEJ PATRO
|
|
|
|
|
|
|
Turystyczny tylnokołowiec HENRIETTA II w Wilmington na wodach Cape Fear River w lipcu 1992 r. Fotografia: Andrzej Patro. Pojemność: 79 BRT. Wymiary: 25.9 x 7,92 x ? m. Napęd: 2 siliniki Diesla łącznej mocy 268 KM, tylne koło łopatkowe. Liczba pasażerów: 150.
|
|
--------Wilmington, niewielkie amerykańskie miasto portowe w stanie North Carolina, położone nad Atlantykiem u ujścia rzeki Cape Fear, jest dobrze znane miłośnikom wszystkiego co pływa. Tu bowiem na stałe zakotwiczył pancernik USS NORTH CAROLINA, weteran II wojny światowej, uratowany przez dzieci przed złomowaniem w ramach ogólnostanowej akcji 'Save Our Ship'. Stał się on szybko największą atrakcją turystyczną miasta. Ale nie jedyną!
|
|
|
W roku 1988 na wodach przepływających przez Wilmington rzeki Cape Fear pojawił się niezwykły stateczek, przywodzący na pamięć początki parowej żeglugi. Był to tylnokołowiec HENRIETTA II, który wkrótce zaczął robić furorę wśród turystów. Statek ów, o bardzo archaicznej sylwetce z dwoma piszczałkowatymi kominami, powstał w roku 1988 na zamówienie wielce przedsiębiorczego obywatela Wilmington, niejakiego Carla Marshburna, właściciela firmy Cape Fear Riverboats, Inc. HENRIETTA II do złudzenia imitowała XIX-wieczne rzeczne parostatki nie tylko wyglądem zewnętrznym, ale i wystrojem wnętrz. Niespodziankę stanowił jednak jej napęd - zamiast kłopotliwej maszyny parowej w maszynowni zamontowano dwa nowoczesne silniki wysokoprężne Cummins 6BT5.9, każdy o mocy 134 KM, obracające tylne koło napędowe. Statek zabierał 150 pasażerów na półtoragodzinny rejs po rzece, oferując przy okazji posiłki w stylowych wnętrzach. w roku 1995 bilet dla osoby dorosłej kosztował 9 dolarów, zaś za dzieci w wieku od 2 do 12 lat trzeba było płacić po 4 dolary. Interes rozwijał się z upływem czasu coraz lepiej, aż w końcu lat 1990. okazało się że HENRIETTA II jest zbyt mała, aby mogło obsłużyć wszystkich chętnych. C. Marshburn zamówił sobie nowy statek, znacznie większy, mogący zabrać aż 600 pasażerów.
|
Śruba napędowa pancernika USS NORTH CAROLINA. Źródło: Fotografia ze starej pocztówki.
|
|
--------23 marca 2000 roku HENRIETTA II zmieniła armatora - zakupił ją przedsiębiorca z Baltimore. Do dziś stoi w tamtejszym porcie jako statek restauracyjny o nazwie BLACK-EYED SUSAN, zaś po wodach Cape Fear pływa z turystami HENRIETTA III. Zainteresowani bez trudu znajdą ją na FB.
-------Skoro już powiedzieliśmy o następcy tylnokołowca HENRIETTA II, to warto na koniec słów parę poświęcić pierwszemu statkowi noszącemu imię HENRIETTA, od niego bowiem zaczęła się historia parowej żeglugi na Cape Fear. W roku 1817 amerykański plantator James Seawell, osiadły w okolicach miasta Fayetteville, postanowił rozwiązać problem komunikacji z oddalonym o 150 kilometrów Wilmington, budując duży - jak na owe czasy - parostatek. Jednostka ta, ochrzczona imieniem córki plantatora, doczekała się wodowania 30 kwietnia 1818 r. Pierwszym jej kapitanem został niejaki J.N. Maffin, któremu przyszło pełnić funkcję "pierwszego po Bogu" przez wiele lat. HENRIETTA regularnie transportowała towary i ludzi między Fayetteville a Wilmington przez 40 lat,przepływając w tym czasie półtora miliona mil!
|
|
|
Tylnonokołowy statek turystyczny HENRIETTA II na rzece Cape Fear w Wilmington w lipcu 1992 r. Fotografia: Andrzej Patro.
|
|
Zobacz też: QUEEN MARY - wycieczkowy tylnokołowiec z jeziora Hamilton w Arkansas
|
Opublikowano 22 marca 2013 r. © Piotr Mierzejewski & Andrzej Patro
|
__________________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA - dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|