s/t DAVARA FD152 - brytyjski trawler , ofiara U-Boota U 27

INTERNETOWY MAGAZYN NAUTOLOGICZNY

STATKI i OKRĘTY

Facta Nautica: marynarka handlowa morze statki okrêty wraki marynarka wojenna

||| - MARYNARKA HANDLOWA - MORZE - STATKI - OKRĘTY - WRAKI - MARYNARKA WOJENNA - |||

TRAWLERY

Wielka Brytania

s/t DAVARA FD 152
Pierwszy (?) brytyjski statek rybacki zatopiony w 1939 r. - Ofiara U 27
Piotr Mierzejewski

Brytyjski trawler rybacki DAVARA podczas I wojny światowej pelnił rolę pomocniczego trałowca jako HMT DAVARA.
Stocznia: Cochrane & Sons Ltd, Selby (Anglia). Numer stoczniowy: 517. Wodowanie: 6 stycznia 1912. Ukończenie budowy: marzec 1912.
Pojemność: 291 BRT i 116 NRT. Prędkość: ? w. Napęd: 3-cylindrowa maszyna parowa potrójnej ekspansji, firmy Charles D. Holmes & Co Ltd., Hull.
Kadłub stalowy. Wymiary: 39,6 x 7,2 x 3,8 m. Załoga: 12 ludzi. Armator: Mount Steam Fishing Co. Ltd., Fleetwood. Port macierzysty: Fleetwood.

---------Amerykański dziennik "The New York Times" w numerze z 9 kwietnia 1940 roku zwrócił uwagę na niezwykle
wysokie straty, jakie brytyjscy rybacy z Fleetwood ponieśli w wyniku działań U-Bootów. Serię tragicznych wydarzeń
rozpoczęła sprawa trawlera WELLVALE (271 BRT), dowodzonego przez doświadczonego szypra Fredericka Williama
Slappa. Statek ten, należący do Boston Deep Sea Fishing and Ice Co. Ltd., na początku września 1939 roku wyszedł jak
zawsze na łowisko u zachodnich brzegów Irlandii i przepadł bez śladu z szyprem i całą 12-osobową załogą. Od 12
września 1939 r. uznano go oficjalnie za zaginiony. To jednak, co przydarzyło się już 13 września trawlerowi DAVARA,
także z Fleetwood, stanowi najprawdopodobniej rozwiązanie zagadki zaginięcia WELLVALE.

--------12 września z Fleetwood wypłynął trawler DAVARA
(291 BRT, szyper William Boyles), kierując się ku brzegom
Szkocji. Następnego dnia, gdy znajdował się około 20 mil
na północny zachód od wyspy Tory i 200 mil od Fleetwood,
zaatakowany został przez niemiecki okręt podwodny.

---------U-Boot wynurzył się na oczach szypra, w odległości
około pół mili od trawlera. Ledwie W. Boyles zaalarmował
załogę i nim jego marynarze wybiegli na pokład, padły bez
ostrzeżenia pierwsze strzały. "Niemiec" raz za razem
oddawał strzał z działa pokładowego, próbując wstrzelać się
w cel. Po szóstym wystrzale szyper rozkazał opuścić
szalupę na wodę i ratować się ucieczką jak najdalej od
trawlera i od U-Boota. Marynarze nie mieli nawet czasu,
aby zabrać cokolwiek z rzeczy osobistych. Wskoczyli do
łodzi tylko z wiadrem, chochlą i dwoma emaliowanymi
kubkami. Wiosłując ile sił, liczyli wystrzały i patrzyli co się
dzieje z ich jednostką.

Początek artykułu o zatopieniu trawlera DAVARA
w dzienniku "The Lancashire Daily Post", 16.09.1939 r.

--------W ciągu pół godziny doliczyli się 35 strzałów. Kilkakrotnie trafiony trawler przewrócił się wreszcie na bok i zatonął
o godzinie 14.55. U-Boot, a był nim U 27, natychmiast zanurzył się, nie interesując się losem rozbitków.

--------Rybacy zdecydowali się płynąć ku irlandzkiemu wybrzeżu. Po dwóch godzinach wiosłowania dostrzegli jakiś
trawler. Zbliżyli się niego na odległość około 2 mil, gdy on nagle zmienił kurs, znikając rozbitkom z oczu. Sytuacja robiła
się tragiczna, gdyż zmierzch nadchodził, a szalupa szybko nabierała wodę. Szczęśliwie nim nastały ciemności, pojawił
się na horyzoncie jakiś parowiec. Nieszczęśnikom udało się zwrócić jego uwagę, dzięki temu, że wymachiwali workiem
uwiązanym do wiosła.

___________________________

<<< Brytyjski frachtowiec s/s WILLOWPOOL,
który uratował rozbitków z trawlera DAVARA.
Statek ów zatonął 10 grudnia 1939 roku na minie
postawionej przez niemiecki okret podwodny U 20.

---------

--------Statkiem, który uratował załogę trawlera był brytyjski
frachtowiec s/s WILLOWPOOL (4815 BRT), płynący z USA
do Liverpoolu. Szalupa była juz pełna wody, a szyper tak
wycieńczony, że nie mial siły, aby wdrapać się na pokład
statku po drabince linowej i trzeba było go wciągnąć na
linie. W udzielonym później wywiadzie żałował bardzo
utraconego wraz trawlerem pamiątkowego złotego
suwerena, towarzyszącego mu "od zawsze" w połowach.
Dwa dni później wszyscy rozbitkowie znaleźli schronienie w
liverpoolskim Sailor's Home.

--------Zatopienie DAVARA zdaje się ostatecznie wyjaśniać
zagadkę zaginięcia wspomnianego wyżej trawlera
WELLVALE. Uznano, że najprawdopodobniej i on padł
ofiarą U-Boota. Podejrzenie pada na U 35, który wówczas
patrolował tamten rejon. Oficjalnie wszystkich członków
załogi WELLVALE uznano za zmarłych w grudniu 1939 roku.
Wnuk jednego z zaginionych rybaków, marynarz Ernest
John Parker, ranny pod Dunkierką, a później w trakcie walki
na trałowcu, dwa lata później z rąk króla odebrał w
Buckingham Palace przyznany mu Distinguished Service
Medal. W uroczystej ceremonii wzięli udział jego rodzice.

Fotografia trawlera DAVARA zamieszczona w dzienniku
"The Lancashire Daily Post" 16 września 1939 roku.

--------Zaginięcie WELLWAVE i zatopienie DAVARA zapoczątkowało długą serię nieszczęść rybaków z Fleetwood. Do
końca 1939 roku U-Booty zatopiły sześć dalszych trawlerów, a przez I kwartał 1940 roku siedem kolejnych. Istna rzeź!
Admiralicja chcąc zatrzymać to pasmo nieszczęść, zadecydowała o uzbrajaniu trawlerów w broń przydatną do obrony
przed okrętami podwodnymi. Usiłowała także zachęcić rybaków, aby nie łowili samotnie, lecz w grupach, tworząc
specjalne konwoje. Rybacy odmówili. Okazało się, że każdy szyper miał jakieś "swoje" łowisko, którego za żadne
skarby, nawet za cenę własnego bezpieczeństwa, nie chciał ujawniać innym.