OKRĘTY PODWODNE
     
STATKI i OKRĘTY
>> |||  -     MARYNARKA HANDLOWA    -     OKRĘTY     -     STATKI     -     WRAKI     -      MARYNARKA WOJENNA    - ||| <<
Z Marynarskiego Archiwum Andrzeja Patro
     
     
HOLOWNIKI
     
Polska:  PRL
Hosting by Aabaco Web Hosting
ŁOŚ
Holownik portowy o napędzie parowym - ex EMPIRE WILLOW
Fotografie z Archiwum Andrzeja Patro     Opracowanie: Piotr Mierzejewski
 
 
Holownik ŁOŚ. Fotografia: Mieczysław Andrut (Archiwum Andrzeja Patro).
Zdjęcie pochodzi z maszynopisu opracowania Mieczysława Andruta z roku 1980 pod tytułem "Pod flagą Zarządu Portu Szczecin. Monografia portowego taboru
pływającego Zarządu Portu Szczecin w latach 1950-1980". Jeden z pięciu przygotowanych
egzemplarzy  tej pracy jest w zbiorach Archiwum Andrzeja Patro.
 
--------Natychmiast po zakończeniu działań wojennych,  już  w maju 1945 roku, Główny Urząd Morski wszczął starania  o pozyskanie holowników, gdyż we
wszystkich portach polskiego wybrzeża dotkliwie dawał się odczuć wręcz katastrofalny brak taboru portowego. Niemcy ustępując przed Armią Czerwoną
całkowicie ogołocili porty nawet z najmniejszych jednostek pływających, które miały szanse żeglować po pełnym morzu.
Wydział Holowniczo-Ratowniczy
Żeglugi Polskiej
pod zarządem GAL (Gdynia - Ameryka -Linie Żeglugowe S.A.), działający od czerwca 1946 r. na terenie Gdańska i Gdyni, zorganizował swój
oddział w Szczecinie dopiero pod koniec 1946 roku. Z informacji przechowywanych ongiś w nieistniejącym już
Archiwum Komitetu Wojewódzkiego PZPR w
Szczecinie wynika, że kierownikiem tego oddziału mianowano inż. Zygmunta Czarneckiego, zaś na jego zastępcą wyznaczono Józefa Kołotkę. Tabor
pływający szczecińskiego wydziału 31 grudnia 1947 roku składał się zaledwie z czterech holowników (
BIZON, IBIS, ŁOŚ i JAŚ), dwóch motorówek (IRKA i
SYRENA), dwóch pontonów nurkowych, pontonu roboczego i 100-tonowej barki (vide J.K. Sawicki, str. 108).
 
Holownik ŁOŚ w Szczecinie. Fotografia: Mieczysław Andrut (Archiwum Andrzeja Patro).
 
-------Spośród wymienionych czterech holowników szczecińskiego Wydziału Holowniczo-Ratowniczego najważniejsze były ŁOŚ i BIZON (później TARPAN),
gdyż
JAŚ  z maszyną parową o mocy zaledwie 100 KM znalazł się w dzierżawie  PŻP "Gryf", zaś IBIS (późniejLIS), mimo iż dysponował silniejszą maszyną
(275 lub 285 KM w zależności od źródła) i tak był znacznie słabszy od tych dwóch jednostek.

-------Holowniki ŁOŚ i BIZON zakupiono w Wielkiej Brytanii w trzeciej dekadzie września roku 1947. Były to jednostki przeznaczone od początku do
cywilnej służby, a zbudowane w roku 1941 pod nazwami  
EMPIRE WILLOW i EMPIRE MAPLE  na zamówienie Ministry of Supply  i przekazane do
eksploatacji przez
Ministry of War Transport. Służbę podczas wojny pełniły na wschodnim wybrzeżu Anglii, mając jako port macierzysty Goole, leżący u
ujścia rzeki Ouse do zatoki Humber.

-------EMPIRE WILLOW, czyli późniejszy ŁOŚ, powstał w stoczni Richard Dunston Ltd.  w Thorne pod numerem budowy T.359. Zwodowano go 29 maja
1941 r., zaś ukończono w październiku tego samego roku. Według
Lloyd's Register 1942  była to jednostka o pojemności 129 BRT i 0 NRT, o wymiarach
28,17 x 6,22 x 2,53 m, napędzana trzycylindrową maszyną parową potrójnego rozprężania. Z opracowania J. Micińskiego i S. Kolickiego ("Pod polską
banderą", 1962) wynika, iż  
ŁOŚ charakteryzował się pojemnością 126 BRT i 1 NRT przy wymiarach 29,7 x 6,3 x ok. 2,7 m. Napędzany maszyną o mocy 500
KM osiągał prędkość 8-9 węzłów, zaś załoga liczyła 6 ludzi. Z kolei Mieczysław Andrut (1980) podaje takie dane: pojemność 126,09 BRT, prędkość 9
węzłów, wymiary 28,19 x 6,25 x 2, 8 m i przy okazji wspomina, że "(...) holownik
ŁOŚ był rekordzistą w postojach technicznych. Pomimo znośnego
sprawowania się w czasie eksploatacji, z chwila odstawienia do planowego remontu ujawniały się zawsze jakieś ukryte niedomagania i niespodzianki, które
nie pozwalały na terminowe oddanie do eksploatacji. Rekordowy czasokres remontu osiągnał w latach sześćdziesiątych, kiedy jego postój w stoczni wyniósł
około 2 i pół roku."

-------ŁOŚ będący początkowo w Zarządzie Wydziału Holowniczo-Ratowniczego przekazany został później Zarządowi Portu Szczecin. M. Andrut twierdzi, że
"został wycofany z eksploatacji i pocięty na złom w 1969 roku."
 
Holownik ŁOŚ na fotografii nieznanego autora. Zbiory Waldemara Danielewicza w Archiwum Andrzeja Patro.
 
       

Opublikowano 25 stycznia  2014 r.
__________________________________________________________________________

- FACTA NAUTICA -
dr Piotr Mierzejewski
Piotr Mierzejewski
       
Facta Nautica. Morze statki okręty wraki. Sea ships vessels wrecks.
         
SZTANDARY
na zamówienie
Biuro Ochrony Rządu. sztandar.
Wyprawy nurkowe
Baltic Quest - Nurkowanie wrakowe.
Wraki Bałtyku czekają !!!
Z archiwum
Andrzeja Patro
w Facta Nautica
 
Kanał Mazurski
Podnośnia
NIEDERFINOW
BALTICA
Statek badawczy
Katamaran AGAT.
AGAT
Katamaran
ZENITH
Wycieczkowiec
AGIR
Szwedzki holownik
SPURN
Brytyjski latarniowiec
R-4
Statek ratowniczy
OKOŃ
Holownik
MALBORK
Holownik rzeczny
STEFAN
Holownik
ELŻBIETA
Statek pasażerski
GDYŃSKI KOSYNIER
CUAUHTEMOC
ONYX
Katamaran