|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
>> ||| - MARYNARKA HANDLOWA - OKRĘTY - STATKI - WRAKI - MARYNARKA WOJENNA - ||| <<
|
|
Z Marynarskiego Archiwum Andrzeja Patro
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
M/s ELBLĄG - Akcja ratunkowa polskiego statku ELBLĄG na Morzu Północnym 19 marca 1993 - W XXI rocznicę wydarzeń ANDRZEJ PATRO
|
|
|
|
|
|
|
M/s ELBLĄG w Helsinkach w maju 1993 roku. Fotografia: Andrzej Patro.
|
|
|
--------19 marca 1993 roku pojazdowiec PLO ELBLĄG dowodzony przez kpt.ż.w. Stanisława Kurka brał udział w akcji ratunkowej na Morzu Północnym. Podczas podróży nr 73 z Helsinek do Hull w Anglii, służba nawigacyjna odebrała wiadomość o pożarze na SHIOKAZE - chemikaliowcu bandery panamskiej z koreańską załogą. Statek płonął na pozycji: szerokość 54 st. 02 ‘ N, długość 004 st. 57’ E. Chemikaliowiec odbywał rejs ze Szwecji do Rotterdamu. W niektórych zbiornikach ładunkowych miał surowce do produkcji tworzyw sztucznych. Pożar został wywołany wybuchem gazów w pustym tanku. W zbiorniku tym zginął jeden z członków załogi liczącej w sumie 22 osoby. Ponadto dwóch marynarzy zostało poważnie rannych. W dniu wypadku warunki pogodowe były następujące: wiatr o sile 8 st. B z kierunku WNW stan morza 5 st. B. Po odebraniu sygnału o godz. 14.20 i zgłoszeniu swojej pozycji do Nederland Coastguard, ELBLĄG włączył się do akcji. Zmieniliśmy kurs na pozycję , w której znajdował się wzywający pomocy statek. Po upływie 40 minut byliśmy już w pobliżu chemikaliowca. SHIOKAZE płonął, a nad jego pokładem krążyły śmigłowce. Lewa szalupa była przygotowana do opuszczenia, a na lince operacyjnej dryfowała tratwa pneumatyczna. Koreańska załoga szykowała się do opuszczenia statku. O godzinie 15.48 ELBLĄG przejął z niemieckich i holenderskich śmigłowców dwóch, a następnie czterech kolejnych rozbitków, wśród nich kapitana. Cała koreańska załoga zmuszona była opuścić swój statek. Pozostali uratowani marynarze zastali wysadzeni przez śmigłowce na inne jednostki biorące udział w akcji. Załoga ELBLĄGA udzieliła rozbitkom gościny, oraz wszelkiej niezbędnej pomocy. O godz. 17.35 rozpoczęliśmy zdawanie uratowanych marynarzy na holenderskie łodzie ratunkowe JOHANNES FREDERICK i JAN VAN ENGELENBURG. Kapitan koreańskiego statku przed wejściem na sztormtrap bez słów uścisnął naszego kapitana Stanisława Kurka i to była najbardziej wzruszająca chwila. Holendrzy zawieźli rozbitków do portu Ijmuiden. ELBLĄG po zdaniu wszystkich marynarzy koreańskich o godz. 17.50 wznowił rejs do Hull. Nie znaliśmy dalszego losu panamskiego statku. Do Gdyni zawinęliśmy 2.04. 1993, a w dniu 16.04 1993 "Gazeta Morska” doniosła , że SHIOKAZE po ugaszeniu pożaru przez serwisowce firmy Smit-Lloyd został odholowany do Rotterdamu.
|
|
Od lewej stoją: starszy marynarz Ryszard Andziulewicz i marynarz Andrzej Patro na pokładzie m/s ELBLĄG w Kanale Kilońskim w przedzień akcji ratunkowej.
|
|
Andrzej Patro marynarz m/s ELBLĄG
|
|
Opis tej akcji ratunkowej m/s ELBLĄG autorstwa Andrzeja Patro ukazał się na łamach „Gazety Morskiej i Żeglugowej" (periodyku „ Gazety Wyborczej") 16 kwietnia 1993. Redaktorem Naczelnym tej gazety był w tym czasie znany specjalista do spraw awaryjnych kapitan żeglugi wielkiej Marek Błuś.
|
|
Morze Północne, 19 marca 1993 roku: Płonie chemikaliowiec m/s SHIOKAZE. W powietrzu niemieckie śmigłowce ratownicze. Fotografia: Andrzej Patro.
|
|
Morze Północne, 19 marca 1993 roku: Płonie chemikaliowiec m/s SHIOKAZE. W powietrzu niemieckie śmigłowce ratownicze. Fotografia: Andrzej Patro.
|
|
Morze Północne, 19 marca 1993 roku: Płonie chemikaliowiec m/s SHIOKAZE. W powietrzu niemieckie śmigłowce ratownicze. Fotografia: Andrzej Patro.
|
|
Holenderski śmigłowiec ratowniczy z koreańskimi rozbitkami z m/s SHIOKAZE nad pokładem m/s ELBLĄG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
Niemiecki śmigłowiec ratowniczy z koreańskimi rozbitkami z m/s SHIOKAZE nad pokładem m/s ELBLĄG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
Niemiecki śmigłowiec ratowniczy opuszcza rozbitka z m/s SHIOKAZE na pokład m/s ELBLĄG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
Holenderskie łodzie ratownicze odbierają koreańskich rozbitków z pokładu m/s ELBLĄG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
Holenderskie łodzie ratownicze odbierają koreańskich rozbitków z pokładu m/s ELBLĄG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
Kolejny rozbitek z m/s SHIOKAZE schodzi z pokładu m/s ELBLĄG na holenderską łódź ratowniczą JAN VAN ENGELENBURG. Fotografia: Andrzej Patro, 19 marca 1993 roku.
|
|
|
|
|
Wyciąg z "Dziennika Okrętowego" m/s ELBLĄG. Powiększ kliknięciem.
|
BIBLIOGRAFIA: Patro, Andrzej. 1993. SHIOKAZE w ogniu. ELBLĄG ratuje na Morzu Północnym. - Gazeta Morska i Żeglugowa z 16 kwietnia 1993 r.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Opublikowano 19 marca 2014 r. w XXI rocznicę opisanych wydarzeń
|
__________________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA - dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|